poniedziałek, 30 listopada 2009

Tak więc stoisz i zawzięcie wypatrujesz szalonej chwili. I nagle jest! I już ją masz. Jesteście razem. Oko w oko. Ono stoi i patrzy na ciebie. Nie. Patrzy ci prosto w oczy. Może nawet podejdzie. Dobra, wątpliwe. Ale stoicie tak i trwa ten czar. Dla ciebie bliskości i innej perspektywy postrzegania, dla niego poznania. Zawieszeni w czasie.

4bp.blogspot

Brak komentarzy: